Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

Na popołudniowym poniedziałkowym treningu widzewiaków pojawił się nowy testowany gracz. Rafał Brusiło to boczny obrońca, doświadczony w I-ligowych bojach. Pojawił się w Opalenicy na zaproszenie trenera Zbigniewa Smółki. Co jeszcze powiedział nam o swojej obecności na obozie łodzian?

Wśród kibiców Odry Opole już tydzień temu pojawiła się plotka, że Brusiło miałby trafić do Widzewa. Piłkarz jednak to dementuje. „W poniedziałek dostałem telefon od trenera, by przyjechać na wieczorny trening, a dzisiaj wystąpić w meczu sparingowym z Zagłębiem Lubin. Wcześniej żadnego kontaktu ze strony Widzewa nie było, ktoś z kibiców Odry rzucił takie hasło na oślep i po prostu trafił. Ale to wyłącznie zbieg okoliczności” – powiedział Widzew 24.

Obrońca jeszcze nie wie, jak będzie wyglądać jego status w zespole. „Porozmawiam dzisiaj z trenerem, jak to będzie wyglądać. Na razie sytuacja jest bardzo dynamiczna. Chciałbym trafić do Widzewa, gdyby była taka możliwość. Wiadomo, jaki to jest klub i w tym przypadku fakt, że jest to II liga, nie ma znaczenia. Wszyscy wiemy, że Widzew powinien przygotowywać się teraz do gry w I lidze, ale splot zdarzeń sprawił, że tak się nie stało. Miejsce tej drużyny i tak jest w Ekstraklasie” – uważa Brusiło.

Ostatnie sezony 30-latek spędził w Opolu, ale nadszedł czas rozstania. „Wznowiłem po urlopie zajęcia z Odrą, zaliczyłem bodajże cztery jednostki treningowe. Nie doszedłem jednak w Opolu w sprawie przedłużenia umowy, przez tydzień przygotowywałem się indywidualnie. Nie planowałem odchodzić z klubu, w którym spędziłem ostatnie pięć lat, zrobiłem dwa awanse. Ale wiadomo, jak to jest w życiu” – stwierdził.

Jakim piłkarzem jest Brusiło i którą pozycję mógłby wzmocnić w Widzewie? „Przychodząc do Odry byłem skrzydłowym, ale z czasem zostałem przekwalifikowany na bocznego obrońcę. Występowałem zarówno na lewym, jak i na prawym boku defensywy, z inklinacjami mocno ofensywnymi. Jestem zawodnikiem bazującym na dynamice”- mówił nam.

W Odrze testowany obrońca spotkał się z Mariuszem Rybickim, którego fani Widzewa znają doskonale. „Muszę się zdzwonić z Mariuszem, bo ostatnio widzieliśmy się półtora tygodnia temu. Wiem, że „Rybka” dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, ale ma jeszcze przez rok ważny kontrakt, więc nie wiem, czy będzie chciał odejść z Odry. Na pewno się z nim skontaktuję, żeby zapytać co u niego” – zakończył Rafał Brusiło.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x