
PRZEJDŹ DO NEWSA
Niewiele ponad rok po śmierci Franciszka Smudy władze Łodzi podjęły decyzję o upamiętnieniu byłego selekcjonera reprezentacji Polski, a także szkoleniowca m.in. Widzewa Łódź. W środę radni tego miasta postanowili nadać jednej z ulic przylegających do stadionu Widzewa imię zmarłego szkoleniowca. Co bardzo wymowne, decyzja zapadła jednogłośnie, każdy z 30 głosujących opowiedział się z takim rozwiązaniem.