
PRZEJDŹ DO NEWSA
Widzew Łódź od początku sezonu nieco rozczarowuje. Skończyło się więc zmianą trenera i przyjściem Igor Jovicevicia. "Efekt nowej miotły" zadziałał błyskawicznie. W piątek łodzianie spisali się bardzo dobrze. Na własnym stadionie zdominowali mecz z Radomiakiem Radom, by w samej końcówce narobić sobie problemów. Mimo to wygrali 3:2, a aż cztery bramki w tym spotkaniu padły po strzałach głową.