
PRZEJDŹ DO NEWSA
Saga dotycząca wygasającego w czerwcu kontraktu Kamila Grosickiego z Pogonią Szczecin trwa w najlepsze. Wszystko zaczęło się, gdy właściciel klubu, Alex Haditaghi, ujawnił wymagania finansowe 37-latka. Uznał je za przeszacowane i zapowiedział, że takiej umowy nie podpisze. Pojawiły się też plotki o zainteresowaniu Widzewa. W końcu Grosicki zabrał głos. Zrobił to... w porze wigilijnej kolacji.