
PRZEJDŹ DO NEWSA
Goli padło mnóstwo. Trzy tysiące czterysta dwa razy pięćdziesiąt, a może i sto. Serio, tak było, nie ściemniamy. Powiecie, że zwariowaliśmy. Przecież było 0:0. No było, ale trochę się wynudziliśmy, więc postanowiliśmy sobie oszacować, ile razy kibice Arki zdzierali sobie gardło śpiewając „Arka, gol, Arka, gol!”. Nadaremno. Momentami fani chcieli bardziej niż sami podopieczni Dariusza […]