
Widzew i Lechia Gdańsk stworzyły znakomite widowisko na stadionie, gdzie PKO BP Ekstraklasa wróciła po ośmiu latach przerwy. Emocji i bramek było mnóstwo, ale najważniejszą, zwycięską, zdobył 37-letni Flavio Paixao. Portugalczyk dołączył do Rafała Wolskiego i Macieja Gajosa, strzelców równie znakomitych goli w niedzielnych meczach ligowych.