
PRZEJDŹ DO NEWSA
Do skandalicznych scen doszło po sobotnim meczu Pogoni Szczecin z Radomiakiem Radom. Zdenerwowani kibole „Portowców” zaprosili piłkarzy na „rozmowę pod płotem”, w trakcie której padły groźby pod adresem zawodników.
Pogoń Szczecin w ostatnim czasie notuje rozczarowujące rezultaty. Podopieczni Thomasa Thomasberga wygrali tylko jeden z pięciu ostatnich meczów ligowych, a także odpadli z Pucharu Polski po porażce u siebie z Widzewem Łódź. To wywołało frustrację wśród szczecińskich fanów. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet sugestie, jakoby grupa zawodników Pogoni niesportowo się prowadziła. W obronie drużyny stanął jednak właściciel klubu – Alex Haditaghi.
Haditaghi broni piłkarzy Pogoni. „Stoimy murem za zespołem”
Piłkarze Pogoni w ogniu krytyki. Broni ich Haditaghi
Na celowniku znalazł się przede wszystkim Musa Juwara. Szef Pogoni w sposób zdecydowany odniósł się do zarzutów stawianych 23-latkowi.
– Musa nigdzie się nie wybiera. To nadzwyczajny talent, który pokaże wszystkim, do czego jest zdolny na boisku. Jest znakomitym piłkarzem i jeszcze lepszym człowiekiem, ma złote serce. Kocha drużynę, kibiców i miasto – zapewnił Haditaghi. – To samo powiem o wszystkich naszych zawodnikach. Piłkarze, którzy zostali w drużynie z zeszłego sezonu, to wojownicy. Widzieliśmy ich serce, pasję, walkę w minionym sezonie. Wszyscy piłkarze z naszego zespołu naprawdę mocno dbają o ten klubu, to miasto i tych kibiców. Oni wszyscy kochają tę drużynę i ten herb. Porażka jest częścią futbolu tak samo jak zwycięstwo. Taka jest rzeczywistość w sporcie i w życiu. Ale nikt nie ma prawa nękać naszych młodych piłkarzy, śledzić ich w restauracjach czy barach i robić zdjęć z ukrycia.
– Stoimy murem za naszym zespołem. Dziś, jutro i zawsze – dodał Kanadyjczyk.
Musa is not going anywhere. He is an outstanding talent, and he will show everyone exactly what he is capable of on the pitch. He is an excellent footballer, and an even better human being with a heart of gold. He loves his team and his teammates and tis city.
And I will say… https://t.co/pqPzGUNoWn
— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) December 5, 2025
Jednak te wypowiedzi wcale nie uspokoiły nastrojów. Oliwy do ognia dolał rzecz jasna remis 2:2 w sobotnim starciu Pogoni z Radomiakiem. Szczeciński zespół stracił punkty, mimo że po pierwszej połowie prowadził 2:0 i wydawało się, iż tym razem zła passa w Ekstraklasie zostanie przerwana. Ale nic z tego.
Skandal po meczu Pogoń – Radomiak. Kibic groził piłkarzom
Po końcowym gwizdku zawodnicy Pogoni zostali zatem zaproszeni na „rozmowę wychowawczą”. W jej trakcie padły skandaliczne słowa.
Nagranie całego zajścia udostępnił kanał PogońSportNetPL.
– Kamil, powiem ci i chciałbym, żebyś to w szatni słowo w słowo im przetłumaczył – zaczął wywrzaskiwać jeden z kiboli, zwracając się bezpośrednio do Kamila Grosickiego. – Jeszcze raz dowiemy się, że któryś z was był na baletach i obracał nasze dziewczyny, to wjeżdżamy na trening i was wszystkich roz****dalamy. Nieważne czy biały, czy czarny, czy obrońca, czy napastnik. Jesteście jedną drużyną i wszyscy dostajecie w****dol. Ode mnie tyle.
Pogróżki zostały nagrodzone aplauzem. Tymczasem drugi z gniazdowych polecił piłkarzom wykonanie rundki wokół stadionu i przybicie piątki dzieciakom.
Co tu dużo mówić – Pogoń mogłaby przegrać nawet i wszystkie mecze w rundzie jesiennej, a dla takich słów i tak nie byłoby żadnego usprawiedliwienia. Skandal i patologia w czystej postaci.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Trener Pogoni przygotowany na zimowe zmiany. „Dotkną obrony”
Pogoń miała rywala na widelcu, ale Radomiak się wyrwał
Kibice Pogoni atakują agenta i piłkarzy. „0/9”
Właściciel Pogoni zapowiada: Dokonamy znaczących wzmocnień
fot. NewsPix.pl
Artykuł Kibol Pogoni groził piłkarzom. Skandal po meczu w Szczecinie pochodzi z serwisu weszlo.com.
Artykuł Kibol Pogoni groził piłkarzom. Skandal po meczu w Szczecinie pochodzi z serwisu weszlo.com.
Pogoń Szczecin w ostatnim czasie notuje rozczarowujące rezultaty. Podopieczni Thomasa Thomasberga wygrali tylko jeden z pięciu ostatnich meczów ligowych, a także odpadli z Pucharu Polski po porażce u siebie z Widzewem Łódź. To wywołało frustrację wśród szczecińskich fanów. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet sugestie, jakoby grupa zawodników Pogoni niesportowo się prowadziła. W obronie drużyny stanął jednak właściciel klubu – Alex Haditaghi.
Haditaghi broni piłkarzy Pogoni. „Stoimy murem za zespołem”
Piłkarze Pogoni w ogniu krytyki. Broni ich Haditaghi
Na celowniku znalazł się przede wszystkim Musa Juwara. Szef Pogoni w sposób zdecydowany odniósł się do zarzutów stawianych 23-latkowi.
– Musa nigdzie się nie wybiera. To nadzwyczajny talent, który pokaże wszystkim, do czego jest zdolny na boisku. Jest znakomitym piłkarzem i jeszcze lepszym człowiekiem, ma złote serce. Kocha drużynę, kibiców i miasto – zapewnił Haditaghi. – To samo powiem o wszystkich naszych zawodnikach. Piłkarze, którzy zostali w drużynie z zeszłego sezonu, to wojownicy. Widzieliśmy ich serce, pasję, walkę w minionym sezonie. Wszyscy piłkarze z naszego zespołu naprawdę mocno dbają o ten klubu, to miasto i tych kibiców. Oni wszyscy kochają tę drużynę i ten herb. Porażka jest częścią futbolu tak samo jak zwycięstwo. Taka jest rzeczywistość w sporcie i w życiu. Ale nikt nie ma prawa nękać naszych młodych piłkarzy, śledzić ich w restauracjach czy barach i robić zdjęć z ukrycia.
– Stoimy murem za naszym zespołem. Dziś, jutro i zawsze – dodał Kanadyjczyk.
Musa is not going anywhere. He is an outstanding talent, and he will show everyone exactly what he is capable of on the pitch. He is an excellent footballer, and an even better human being with a heart of gold. He loves his team and his teammates and tis city.
And I will say… https://t.co/pqPzGUNoWn
— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) December 5, 2025
Jednak te wypowiedzi wcale nie uspokoiły nastrojów. Oliwy do ognia dolał rzecz jasna remis 2:2 w sobotnim starciu Pogoni z Radomiakiem. Szczeciński zespół stracił punkty, mimo że po pierwszej połowie prowadził 2:0 i wydawało się, iż tym razem zła passa w Ekstraklasie zostanie przerwana. Ale nic z tego.
Skandal po meczu Pogoń – Radomiak. Kibic groził piłkarzom
Po końcowym gwizdku zawodnicy Pogoni zostali zatem zaproszeni na „rozmowę wychowawczą”. W jej trakcie padły skandaliczne słowa.
Nagranie całego zajścia udostępnił kanał PogońSportNetPL.
– Kamil, powiem ci i chciałbym, żebyś to w szatni słowo w słowo im przetłumaczył – zaczął wywrzaskiwać jeden z kiboli, zwracając się bezpośrednio do Kamila Grosickiego. – Jeszcze raz dowiemy się, że któryś z was był na baletach i obracał nasze dziewczyny, to wjeżdżamy na trening i was wszystkich roz****dalamy. Nieważne czy biały, czy czarny, czy obrońca, czy napastnik. Jesteście jedną drużyną i wszyscy dostajecie w****dol. Ode mnie tyle.
Pogróżki zostały nagrodzone aplauzem. Tymczasem drugi z gniazdowych polecił piłkarzom wykonanie rundki wokół stadionu i przybicie piątki dzieciakom.
Co tu dużo mówić – Pogoń mogłaby przegrać nawet i wszystkie mecze w rundzie jesiennej, a dla takich słów i tak nie byłoby żadnego usprawiedliwienia. Skandal i patologia w czystej postaci.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
Trener Pogoni przygotowany na zimowe zmiany. „Dotkną obrony”
Pogoń miała rywala na widelcu, ale Radomiak się wyrwał
Kibice Pogoni atakują agenta i piłkarzy. „0/9”
Właściciel Pogoni zapowiada: Dokonamy znaczących wzmocnień
fot. NewsPix.pl
Artykuł Kibol Pogoni groził piłkarzom. Skandal po meczu w Szczecinie pochodzi z serwisu weszlo.com.
Artykuł Kibol Pogoni groził piłkarzom. Skandal po meczu w Szczecinie pochodzi z serwisu weszlo.com.