Po przyjściu do Widzewa Martyna Pajączek udzieliła wielu wywiadów, z których dowiadujemy się o jej pasji do sztuki, braku potrzeby długiego spania, wiemy, że grała na pianinie, wiemy jakie ma podejście do życia i zawodu… Zdecydowaliśmy się więc porozmawiać nie o pani prezes, a głównie o jej pracy, jaką w Łodzi wykonała bądź zamierza wykonać. Konkretnie, o wszystkich wątpliwościach i pytaniach, które chodzą po głowie kibiców z al. Piłsudskiego.
Martyna Pajączek: „Nie można zbudować zaufania kibiców wciskając im kit”
Subscribe
Login
0 komentarzy