PRZEJDŹ DO NEWSA
Kiedy w 2017 roku piłkarze Widzewa Łódź szykowali się do pierwszego meczu na nowym stadionie przy starym adresie – Alei Piłsudskiego 138, ćwiczyli na pustym obiekcie przy dopingu puszczanym z głośników, żeby przyzwyczaić się do sytuacji, kiedy nie słyszą ani trenera, ani kolegi z drużyny. Tumult wywołany przez kilkanaście tysięcy gardeł (w przypadku RTS) skutecznie ogłusza, praktycznie nie ma mowy o komunikacji, ale czasem... lepiej nie słyszeć otoczenia.