
PRZEJDŹ DO NEWSA
Widzew się nie zatrzymuje! Po Lukasie Leragerze, który jest blisko przenosin z Kopenhagi do Łodzi, do klubu ma dołączyć jeszcze w tym tygodniu prawoskrzydłowy. I to nie byle jaki, bo klub Roberta Dobrzyckiego ma za niego wyłożyć gigantyczne pieniądze, których w polskim futbolu nie zapłacił jeszcze nikt.