
PRZEJDŹ DO NEWSA
Widzew Łódź był jednym z najaktywniejszych klubów na rynku transferowym, ale potężne wydatki, które przekroczyły siedem milionów euro, nie przełożyły się na zadowalające wyniki zespołu w Ekstraklasie. Mimo to właściciel klubu Robert Dobrzycki nie zamierza zakręcać kurka z pieniędzmi, a wręcz odwrotnie. Według informacji "Wyborczej" ma przelać na konto spółki kolejne kilkanaście milionów złotych.