Gikiewicz aż się zagotował po meczu z Rakowem. Padły gorzkie słowa

– Popełniałem błędy, jak wszyscy w Ekstraklasie. Możemy tu ściągnąć Courtoisa albo Szczęsnego, bo jest bez umowy. Może będzie lepiej bronił? Ja zagrałem osiem razy na zero – mówił po spotkaniu Rakowa Częstochowa z Widzewem Łódź (2:1) Rafał Gikiewicz, cytowany przez Weszło. Bramkarz odniósł się także do koszmarnego błędu, który popełnił z Legią. Wylał przy tym mnóstwo żalu wobec kibiców i dziennikarzy, którzy oceniają jego postawę na boisku.
Tak wygląda tabela Ekstraklasy na koniec sezonu 2024/25! Oto nowy mistrz Polski

Lech Poznań mistrzem Polski! Ekipa Nielsa Frederiksena nie zawiodła i w ostatniej kolejce pokonała 1:0 Piast Gliwice, czym przypieczętowała tytuł. Drugie miejsce zajął natomiast Raków Częstochowa, który wygrał 2:1 z Widzewem Łódź. Tak wygląda końcowa tabela ekstraklasy.
Widzew pokazał, co znaczy gra do końca. Na ten moment czekali pięć meczów

Zarówno dla Widzewa Łódź, jak i Puszczy Niepołomice to był mecz o przysłowiową 'pietruszkę'. Mimo to oba zespoły chciały zagrać jak najlepiej, z myślą o budowie zespołu już na przyszły sezon. Zdecydowanie wyższą jakość pokazali łodzianie, który pewnie i w pełni zasłużenie wygrali 2:0. Oba gole padły w drugiej połowie.
Gikiewicz nie wytrzymał po meczu z Legią. Oto reakcja Feio

Legia Warszawa pokonała 2:0 Widzew Łódź, a niezbyt dobry mecz za sobą ma Rafał Gikiewicz. Były bramkarz Unionu Berlin czy Augsburga miał dosyć sporą winę przy drugim golu dla Legii. -Widzew raz wygra, raz przegra. To jest tylko sport – komentował Gikiewicz. Teraz Goncalo Feio zwrócił się ze specjalną prośbą do dziennikarzy, właśnie w kontekście bramkarza Widzewa.
Sceny w hicie Ekstraklasy! Legia kończyła w dziewiątkę

Legia Warszawa po części zrehabilitowała się po niedzielnej porażce z Lechem Poznań. W zaległym meczu 31. kolejki PKO Ekstraklasy i kolejnym ligowym klasyku zespół Goncalo Feio pokonał na wyjeździe Widzew Łódż 2:0 po golach Ryoyi Morishity i Marca Guala. Legia kończył mecz w 'dziewiątkę' po czerwonych kartkach Patryka Kuna i wspomnianego Morishity.
Widzew ogłasza! Transferowy hit w Ekstraklasie

Widzew Łódź po przeciętnym tym sezonie w PKO BP Ekstraklasie już szykuje zespół na przyszły sezon. Klub właśnie ogłosił transferowy hit wewnątrz polskiej ekstraklasy.
Śląsk spadł i rozpętała się burza. Nagły zwrot ws. zawodnika

W ostatnim czasie pojawiały się doniesienia, że Peter Pokorny ze Śląska Wrocław może zostać w Ekstraklasie, mimo spadku klubu. Mówiło się o zainteresowaniu Widzewa Łódź, który rozgląda się za wzmocnieniami. Według doniesień serwisu meczyki.pl – transfer jednak nie dojdzie do skutku. Podano także potencjalny kierunek, jaki wybierze ten piłkarz.
Kolejny klub utrzymał się w Ekstraklasie! Zostało już tylko jedno miejsce

Zagłębie Lubin mogło dziś wywalczyć utrzymanie w Ekstraklasie. Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego potrzebowali do tego jedynie zwycięstwa w meczu z Widzewem Łódź – taki wynik oznaczałby, że lubinian mogłaby wyprzedzić już tylko 15. w tabeli Lechia Gdańsk. I gospodarze dzisiejszego spotkania spełnili oczekiwania kibiców. Zagłębie wygrało z Widzewem 2:1 i w kolejnym sezonie zagra w Ekstraklasie!
Widzew szykuje rekordowy transfer! Tyle jeszcze nigdy nie zapłacili

Mariusz Stępiński może po zakończeniu tego sezonu opuścić Omonię Nikozję i wrócić do Polski. 29-letni napastnik może też zostać bohaterem rekordu transferowego klubu PKO BP Ekstraklasy.
Takich meczów nie chcemy w Ekstraklasie. Komentator nie wytrzymał

– Chyba tylko jakaś bramka otworzyłaby nam to spotkanie, bo na razie jest ono w dalszym ciągu dosyć zamknięte – stwierdził jeden z komentatorów stacji Canal+ Sport, transmutującej mecz Górnika Zabrze z Widzewem Łódź. Na zegarze widniała wówczas 60. minuta meczu, co jeszcze dobitniej oddaje, jak nudne było to widowisko. W zasadzie jedynym ciekawym momentem tego meczu