PRZEJDŹ DO NEWSA
– Nie jesteśmy maszynami. Byłem pewny, że będziemy jeszcze oklaskiwać Roberta Lewandowskiego. Z Atletico Madryt był najlepszy na boisku. Potrzebujemy go w formie. Bez niego tracimy ponad 50 procent siły ofensywnej – uważa Rafał Gikiewicz, bramkarz Widzewa. – Bardzo chciałbym pojechać na niemieckie stadiony, by kibicować naszym z trybun. Euro 2024 będzie rzut beretem od nas i głupio byłoby nie awansować na ten turniej.