
PRZEJDŹ DO NEWSA
Od lat kolejni prezesi, działacze czy trenerzy Widzewa narzekają, że drużyna nie ma gdzie trenować. Ta sytuacja w końcu ma się zmienić. Za ponad 40 mln złotych 15 km od stadionu klubu, tuż pod Łodzią, powstanie baza treningowa z prawdziwego zdarzenia i są na to pieniądze. – W ciągu kilku lat w chcemy włączyć do rywalizacji o czołowe miejsca w lidze. Jednym z warunków jest odpowiednie miejsce do treningów – podkreśla Tomasz Stamirowski, większościowy właściciel Widzewa.