
Waleczność i boiskowe cwaniactwo łączył z niesamowitym ciągiem na bramkę i znakomitą szybkością. Był symbolem "widzewskiego charakteru", dla którego — jak mawiał znany łódzki dziennikarz Bogusław Kukuć — był w stanie "włożyć nogę pod tramwaj". Dla kibiców reprezentacji Polski był specjalistą od ważnych bramek, a jego taniec z piłką w narożniku na stałe zapisał się w historii piłki. 16 lipca Włodzimierz Smolarek skończyłby 65 lat.