Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Kaczmarek wyjaśnia, co z Banaszakiem i młodzieżą

photo
Trener Widzewa: Nie uporządkowaliśmy gry
photo
Warta coraz bliżej celu, trener Widzewa rozczarowany
photo
Trener piłkarzy Widzewa Daniel Myśliwiec: Żadna z bramek dla Warty nie powinna paść
photo
Fatalny kwadrans Widzewa w Grodzisku
photo
Warta – Widzew (wypowiedzi)
Facebook
Twitter
Email

W czwartek informowaliśmy o pierwszy decyzjach kadrowych trenera Marcina Kaczmarka. W grupie definitywnie pożegnanych zawodników znalazło się trzech testowanych zawodników oraz trójka graczy zesłanych wcześniej do rezerw. Co z resztą?

Na pewno widzewiakami dłużej nie będą Marcin Kozłowski, Kacper Falon oraz Maciej Kazimierowicz, chyba, że zdecydują się zostać w drugim zespole, w co trudno uwierzyć. Cała trójka zagrała wczoraj przeciwko Stomilowi Olsztyn, wyróżniał się przede wszystkim Falon, ale szkoleniowiec podtrzymał wcześniejsze decyzje.

Podziękowano również Piotrowi Zalewskiemu, Mikołajowi Juchaczowi oraz młodemu testowanemu graczowi. Uznano, że mają oni bardzo niewielkie szanse na grę, bo na ich pozycjach mają występować piłkarze o dużo większych umiejętnościach. Oni także oddali już sprzęt i opuścili Piłsudskiego. Muszą szukać innych klubów.

W podobnej sytuacji jest Przemysław Banaszak, któremu także poświęciliśmy nieco miejsca w czwartkowym artykule. Napastnik nie został przesunięty do rezerw i oficjalnie umieszczony na liście transferowej, ale dostał wyraźny sygnał, że lepiej będzie, jak wykona telefon do swojego agenta Marka Citko. „Trzeba się zastanowić, bo jeśli będzie miał on niewielkie szanse na grę, to lepszym rozwiązaniem dla Przemka będzie wypożyczenie lub definitywna zmiana barw klubowych” – powiedział nam Kaczmarek.

Niepewny jest również los Filipa Mihaljevicia, który nieco niespodziewanie tymczasowo został przesunięty z powrotem do pierwszej drużyny. Chorwat nie zachwycił w sparingu ze Stomilem, a mimo to Kaczmarek chce go jeszcze obejrzeć. „Zostawiamy sobie jeszcze furtkę. Będziemy z nim rozmawiać, ale chodzi tu bardziej o sprawy formalne, o których nie chciałbym mówić szczegółowo” – stwierdził w programie „Piłsudskiego 138” trener. Można się domyślać, że rozmowy te będą dotyczyły zmniejszenia wynagrodzenia napastnika, które jest bardzo wysokie.

Osobnym tematem jest przyszłość młodych piłkarzy, którzy ostatnio trenowali z pierwszym zespołem. Chodzi m.in. o Grzegorza Gibkiego, Jakuba Mikołajczaka, Jakuba Kmitę, Kamila Piskorskiego czy Jakuba Jasińskiego. „Nie ma co ukrywać, że w tym momencie nie będą oni mieli szans na grę w pierwszym zespole. Musimy przedyskutować ich sytuację z rodzicami, czy dla ich dobra nie było lepiej, gdyby rozwijali się na wyższym poziomie rozgrywkowym” – mówił Widzew 24 szkoleniowiec łodzian.

Marcin Kaczmarek zaczął pracę od bolesnych rozstań, ale jak sam twierdzi, na zwłokę nie ma czsu. „Jestem w klubie dopiero cztery dni, takich spraw jest natłok. Na razie musieliśmy podjąć takie szybkie, ale też czasami ostre, decyzje, bo czas nam ucieka. Przed nami już niebawem pierwszy mecz ligowy, a on jest dla nas najistotniejszy” – stwierdził trener Widzewa.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
125A7469
Wyjazd do niewygodnego rywala
IMG_8846
Zdjęcia z meczu Widzew - Raków
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
0
Would love your thoughts, please comment.x