W poniedziałek drużyna Widzewa zainauguruje przygotowania do nowego sezonu. Czasu na zbudowanie formy przed startem w I lidze jest bardzo mało, a skład zespołu w przebudowie. Nowy trener, Enkeleid Dobi, będzie mieć ręce pełne roboty.
Ostatni dzień lipca przyniósł kilka rozstrzygnięć kadrowych. Podjęto decyzje, że kończące się umowy z Patrykiem Wolańskim, Hubertem Wołąkiewiczem, Łukasz Turzynieckim i Christopherem Mandiangu nie będą przedłużone. Z wypożyczenia wrócił do Korony Kielce Kornel Kordas, a jedynym, kogo póki co ominęły czystki, jest Daniel Mąka. Pomocnik ma się zjawić na zajęciach, ale jego przyszłość w klubie wciąż stoi pod dużym znakiem zapytania.
Na treningu mają pojawić się, co oczywiste, wszyscy gracze związani z RTS ważnymi umowami. Taki status posiadają m.in. Michael Ameyaw czy Przemysław Banaszak, wiosną wypożyczeni do Bytovii Bytów i Górnika Łęczna. Ten pierwszy w niedawnej rozmowie z RadioWidzew.pl mówił co prawda, że nie wie na czym stoi, bo nikt z Łodzi nie kontaktował się z nim przez ostatnie miesiące, ale ostatecznie zaproszenie na poniedziałek dostał.
Podobnie jest z Banaszakiem, którego Górnik chętnie wziąłby do siebie na stałe. Napastnikowi taki krok także przypadłby do gustu, ale transakcja może nie wypalić. Usłyszeliśmy, że Enkeleid Dobi chce zostawić „Banana” w kadrze, widząc dla niego miejsce w drużynie. Trzeba pamiętać, że widzewiacy mają zostać przestawieni na formację z dwoma napastnikami, więc będzie ich potrzeba więcej niż dotąd. Stąd zmiana podejścia do Banaszaka, zwłaszcza, że z klubu odejdzie prawdopodobnie Rafał Wolsztyński, a na Przemysława Kitę trzeba będzie poczekać jeszcze ok. dwóch miesięcy.
Ciekawie wygląda z kolei sytuacja Mikołaja Gibasa. Minione pół roku spędził on w III-ligowej Unii Janikowo, zbierając pochlebne opinie. W Widzewie i tak postawili na nim krzyżyk, od pewnego czasu obrońca trenował z Polonią Warszawa i wygląda na to, że wkrótce się do niej przeniesie. Wcześniej skreślono innego wypożyczonego wiosną piłkarza – Marcela Stefaniaka. Lewy obrońca zagra jednak na I-ligowym poziomie, bowiem podpisał kontrakt z GKS Tychy. Co ciekawe, miejscowi działacze chwalą się, że wyciągnęli młodzieżowca z Łodzi za ledwie kilka tysięcy złotych – można było usłyszeć na antenie Radia Widzew.
Nieoficjalnie wiadomo, że za transfery w letnim oknie odpowiadać będzie nowy człowiek. O tym, że na Piłsudskiego wraca Mirosław Leszczyński pisał jako pierwszy Przegląd Sportowy. To on ma wspierać nowego trenera i panią prezes w działaniach sportowych, choć oficjalnie taka nominacja nie została jeszcze ogłoszona. W klubie można usłyszeć, że Leszczyński przyszedł z gotowymi pomysłami, więc nie grozi szukanie zawodników z łapanki, ale efekty jego działań zweryfikuje oczywiście boisko. Pierwsze ruchy mają nastąpić w najbliższych dniach, ale na premierowym treningu nie spodziewalibyśmy się nowych twarzy. Chyba, że ktoś przyjedzie do Łodzi na testy.
Pierwsze zajęcia pod okiem Enkeleida Dobiego zaplanowano na godzinę 11:00.
Aktualna kadra pierwszej drużyny:
Bramkarz
Wojciech Pawłowski
Obrońcy
Filip Becht
Łukasz Kosakiewicz
Krystian Nowak
Marcel Pięczek
Sebastian Rudol
Daniel Tanżyna
Pomocnicy
Michael Ameyaw
Marcel Gąsior
Konrad Gutowski
Daniel Mąka
Mateusz Możdżeń
Henrik Ojamaa
Bartłomiej Poczobut
Robert Prochownik
Adam Radwański
Napastnicy
Przemysław Banaszak
Przemysław Kita
Marcin Robak
Rafał Wolsztyński