Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Pajączek planuje minimum dwuletnie rządy. Co chce poprawić?

photo
Odwróceni gospodarze
photo
Jak Widzew zakończy majówkę?
photo
Raport kartkowy przed meczem z Wartą
photo
Trener Widzewa chce zwycięstw. "Nie jestem naukowcem żeby eksperymentować"
photo
Kolejny "finał" Warty Poznań. Dawid Szulczek zachowuje spokój
Facebook
Twitter
Email

Widzew znów ma prezesa. Zgodnie z zapowiedziami szefem spółki została dzisiaj Martyna Pajączek, która zaprezentowała się dziennikarzom na blisko godzinnej konferencji prasowej. W jej wypowiedziach znaleźć można wiele ogólników, ale konkretów także nie zabrakło.

Pajączek jawi się jako osoba bardzo stanowcza, ale jednocześnie przyjazna dla mediów. Poświęciła im wiele czasu, odpowiadając na wszystkie pytania, a także zachęcając do częstego kontaktu, gdy już „zadomowi” się w klubie. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że nowa prezes zamierza kontynuować mające już miejsce w przeszłości, w postaci pół-formalnych śniadań, spotkania z dziennikarzami.

Polityki informacyjna, to tylko jeden z elementów, które wymagają pilnej poprawy. Zdaniem Pajączek, najbardziej palącym problemem jest obecnie budowa nowej drużyny. „Najważniejsze teraz jest zajęcie się tematem sportowym. Musimy sprawdzić, kto przychodzi, kto odchodzi, kto jest w jakiej formie. Tylko to się teraz liczy, pozostałe rzeczy będą się po kolei robiły za chwilę” – stwierdziła.

Nowa prezes odniosła się także do sytuacji z zimy, gdy była łączona z klubem z Piłsudskiego przed zatrudnieniem Jakuba Kaczorowskiego. „Jako prezes I-ligowego stowarzyszenia często jestem przez kluby proszona o pomoc. Dostałam taki sygnał także z Widzewa, przyjechałam i okazało się, że… miałabym zostać na stałe. Było to niemożliwe ze względu na moje zobowiązania zawodowe w tamtym czasie” -mówiła Pajaczek. „Szczerze mówiąc, nie przypuszczałam, że w czerwcu klub znów się do mnie odezwie” – dodała.

Szefowa łódzkiego klubu potwierdziła nasze informacje, że zamierza łączyć obowiązki w Widzewie z funkcjami w Warszawie. Jedna z nich może jednak ulec zmianie. „Nie będę rezygnować z członkostwa w zarządzie PZPN, nie ma takiej potrzeby. Natomiast co do Pierwszej Ligi Piłkarskiej, to za kilka dni mam umówione spotkanie z kolegami z zarządu i coś ustalimy. Chyba będzie zmierzała w kierunku przejścia do innego organu, np. komisji rewizyjnej. Widzę bowiem, że w Widzewie czekać mnie będzie dużo pracy” – mówiła Pajączek.

Co ciekawe, Pajączek zaplanowała wstępnie współpracę z Widzewem na dwa lata, bowiem jej zdaniem tyle czasu potrzeba na zaplanowanie, a następnie wdrożenie procedur usprawniających funkcjonowanie klubu. „Jak myślę o tych wszystkich projektach, to utwierdzam się w przekonaniu, że te dwa lata to dobrze przemyślany czas”- śmiała się prezes.

Nie oznacza to oczywiście, że Martyna Pajączek zostanie w klubie dłużej, jeżeli obie strony będą zadowolone ze współpracy. Może również zdarzyć się, że jej przygoda z Widzewem dobiegnie końca wcześniej, ale tego absolutnie nie życzymy. Pora na stabilizację!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
125A7469
Wyjazd do niewygodnego rywala
IMG_8846
Zdjęcia z meczu Widzew - Raków
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
1
0
Would love your thoughts, please comment.x