Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

„Mecz przyjaźni” po powrocie do ligowego grania

photo
„To jest kosmos”. Mocne słowa działacza o transferach Widzewa
photo
Gallapeni wzbudza zainteresowanie innych klubów
photo
Szymański wraca do Ekstraklasy. Będzie szefem Masłowskiego
photo
Nachodzi rekord Widzewa? Rywale świadomi mocy finansowej łodzian. “To jest kosmos”
photo
Statystyki po rundzie jesiennej sezonu 2025/26
Facebook
Twitter
Email

Kibice Widzewa z niecierpliwością odliczali dni do kolejnego meczu ich ukochanego klubu. W końcu jednak przerwa spowodowana meczami reprezentacji narodowych dobiegła końca, a my możemy ponownie emocjonować się ligowymi zmaganiami czerwono-biało-czerwonych. Podopieczni Daniela Myśliwca zmierzą się jutro przed własną publicznością z Ruchem Chorzów i spróbują zanotować kolejne domowe zwycięstwo.

Niecałe dwa tygodnie temu Andrejs Ciganiks sprawił, że kibice Widzewa przerwę w rozgrywkach spędzili w bardzo dobrych humorach. Przypomnijmy, że łodzianie pokonali Stal Mielec 1:0 i dopisali sobie trzy punkty w ligowej tabeli. To spotkanie nie stało może na najwyższym poziomie piłkarskim i nie było najlepszą reklamą Ekstraklasy, ale najważniejsze jest to, że udało się przełamać po porażce w Gliwicach i remisie w Kielcach. Zwycięstwo ze Stalą sprawiło, że Widzew przystąpił do 12. kolejki z czternastoma punktami na koncie. Ewentualne zwycięstwo z Ruchem dałoby łodzianom szansę na odskoczenie od dolnej części stawki i zadomowienie się w środkowej części tabeli.

W Łodzi w ostatnich dniach pojawiło się sporo problemów zdrowotnych. W meczu młodzieżowej reprezentacji Polski urazu kolana doznał Dawid Tkacz. Bartłomiej Pawłowski zmaga się za to z urazem pleców, co sprawia że jutro nie zobaczymy na boisku wymienionej dwójki. Zapomnieć trzeba też o występie Serafina Szoty (nie zagra już w tym roku), Frana Alvareza (powinien wrócić na mecz z Rakowem Częstochowa) oraz z czekającego na ostateczną diagnozę Sebastiana Kerka. Pięciu zawodników, z których każdy miałby olbrzymie szanse na grę od pierwszej minuty…

Nastroje w obozie najbliższego rywala Widzewa także nie są dobre, ale nie z powodów kadrowych, a sportowych. „Niebiescy” od kilku kolejek zajmują miejsce w strefie spadkowej. Do tej pory udało im się zdobyć tylko siedem punktów, a ostatnie i jedyne w tym sezonie zwycięstwo odnieśli pod koniec lipca, kiedy pokonali u siebie ŁKS Łódź. Chorzowska defensywa jest drugą najsłabszą w lidze, bowiem bramkarze musieli dwudziestokrotnie wyciągać piłkę z siatki. Ruch nie należy także do drużyn, które dobrze radzą sobie w delegacji. Siedem meczów wyjazdowych w tym sezonie trzykrotnie kończył podziałem punktów, a w pozostałych czterech przypadkach podopieczni Jarosława Skrobacza musieli uznać wyższość rywala. „Niebiescy” wciąż czekają więc na pierwszy wyjazdowy komplet punktów. Ostatnie ligowe starcie ekipy z Chorzowa to porażka 0:3 z Pogonią Szczecin. Ruch potrzebuje punktów natychmiast, bowiem bezpieczna lokata w tabeli zaczyna się oddalać.

Trzon drużyny z Górnego Śląska wciąż stanowią zawodnicy, którzy kilka miesięcy temu wywalczyli awans do Ekstraklasy. W Chorzowie postawili na stabilizację i mówiąc delikatnie – nie szaleli na rynku transferowym. Zdaniem wielu, kadra jest zwyczajnie zbyt słaba piłkarsko, co może utrudnić walkę o pozostanie w elicie. W drużynie nie brakuje jednak doświadczenia. Podstawowym obrońcą jest Maciej Sadlok, a w drugiej linii znajdziemy chociażby Filipa Starzyńskiego (nie zagra w Łodzi z powodu urazu), czy Tomasza Foszmańczyka. Wszyscy wymienieni piłkarze mają w swoim CV setki występów na poziomie centralnym. W Ruchu nie brakuje także akcentu widzewskiego. Na wypożyczeniu na Górnym Śląsku przebywa obecnie Juliusz Letniowski, który przez dwa poprzednie sezony występował w barwach Widzewa. Jego występ wiązałby się z dodatkową opłatą, więc należy założyć, że pomocnika zabraknie na boisku. Trenerem „Niebieskich” jest Jarosław Skrobacz, który funkcję szkoleniowca w Ruchu pełni od lipca 2021. Zaliczył dwa awanse z rzędu, co pozwoliło mu zbudować sobie przy Cichej 6 bardzo mocną pozycję. Do tego stopnia, że mimo fatalnej serii wciąż prowadzi drużynę 14-krotnych mistrzów Polski.

Jutrzejsze spotkanie będzie pierwszą okazją na zmierzenie się z Ruchem od czterech lat. Ostatnio obie drużyny grały przeciwko sobie w II lidze w sezonie 2018/2019. Oba pojedynki wygrał wtedy Widzew. Warto jednak wspomnieć, że sytuacja obu ekip była zupełnie inna. Czerwono-biało-czerwoni walczyli o awans na zaplecze Ekstraklasy, a Ruch z hukiem spadł do III ligi, notując trzy relegacje z rzędu. Starcia widzewiaków z „Niebieskimi” są szczególnie ważne dla kibiców tych drużyn. Są one od osiemnastu lat określane mianem „Meczów przyjaźni”, a na trybunach panuje zawsze atmosfera piłkarskiego święta. Na boisku nie będzie jednak tak przyjemnie, obie drużyny zrobią wszystko, żeby dopisać sobie kolejne „oczka” w ligowej tabeli.

W składzie Widzewa zajdzie kilka zmian względem tego, co oglądaliśmy w spotkaniu ze Stalą. Między słupkami tradycyjnie stanie Henrich Ravas. W linii obrony również nie spodziewamy się korekt. Na prawej stronie defensywy zobaczymy najpewniej Mato Milosa, duet stoperów stworzą Mateusz Żyro i Juan Ibiza, a na lewej obronie wystąpi bohater meczu ze Stalą – Andrejs Ciganiks. Pierwsze różnice nastąpić powinny w drugiej linii. Kontuzjowanego Sebastiana Kerka zastąpi Juljan Shehu, oprócz niego na boisko wybiegną naszym zdaniem Marek Hanousek i Dominik Kun. Tercet ofensywny również ulegnie zmianie. Kontuzjowanych Dawida Tkacza i Bartłomieja Pawłowskiego zastąpią Antoni Klimek i Ernest Terpiłowski. Na „szpicy” wystąpić powinien z kolei Imad Rondić, który utrzyma miejsce w składzie, mimo tego, że Jordi Sanchez będzie już do dyspozycji trenera. Po kartkowej przerwie zagrać może też Fabio Nunes, ale jego też raczej ujrzymy wśród rezerwowych.

Pierwszy gwizdek Tomasza Kwiatkowskiego zabrzmi o godzinie 15:00. Do „Serca Łodzi” przyjedzie wielu kibiców Ruchu Chorzów, którzy oprócz wypełnienia sektora gości zajmą także sporo miejsc na sektorach gospodarzy. Transmisję tego spotkania można obejrzeć w Canal+ Sport i Canal+ Sport 3. Tekstową relację live szykuje portal WidzewToMy.net, a łączonego komentarza radiowego posłuchacie w Radio Widzew i Radiu Życie na Niebiesko.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Puszcza_Widzew_Klimek
Ostatni ligowy wyjazd w tym roku
Widzew_Zagłębie2
Wrócić do wygrywania w „Sercu Łodzi”!
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
IMG_1762
Tam nas jeszcze nie było!
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
0
Would love your thoughts, please comment.x