W sobotę piłkarze Widzewa rozpoczęli tygodniowe zgrupowanie w Woli Chorzelowskiej. Powoli dochodzą więc do półmetka tego etapu okresu przygotowawczego przed nowym sezonem. Postanowiliśmy sprawdzić, co ciekawego słychać w zespole Janusza Niedźwiedzia.
Łodzianie do ośrodka „Rado Resort” udali się w minioną sobotę, ale zrobili sobie przystanek w Kielcach. W dalszą podróż ruszyli po rozegraniu drugiego letniego meczu kontrolnego z miejscową Koroną. Nie zaliczą go do udanych, bo zaprezentowali się słabiej niż we wcześniejszej potyczce z Wisłą Płock, a do tego przegrali 0:2. Trzeba jednak pamiętać, że drużyna była w drodze i na boisko wybiegła w zasadzie prosto z autokaru. Wziąć pod uwagę należy również fakt, że sztab szkoleniowy, który w planie taktycznym wprowadził istną rewolucję, miał do dyspozycji mocno ograniczoną grupę zawodników. Kilku z nich leczy kontuzje, nie wszystkie pozycje zostały jeszcze wzmocnione ruchami transferowymi.
Po meczu widzewiacy ruszyli w dalszą trasę i w sobotnie popołudnie dotarli do miejsca docelowego. Po raz pierwszy skoszarowani zostali w Woli Chorzelowskiej, gdzie czekał na nich nowoczesny, otwarty przed kilkoma laty ośrodek Rado Resort. Do dyspozycji zespołu jest pełnowymiarowe, doskonale przygotowane aż trzy boiska z naturalną nawierzchnią plus plac dla bramkarzy, a na zimowe obozy przyda się płyta sztuczna, również o pełnym wymiarze. Łodzianie na co dzień mieszkają w sąsiednim hotelu, gdzie mogą liczyć na pełną odnowę biologiczną. Na uwagę zasługuje lokalizacja obiektu. Położony jest on w dużej odległości od miejskiego zgiełku, na skraju Puszczy Sandomierskiej. Nie brakuje więc terenów zielonych, idealnych na spacery, by wypełnić obozową nudę i wyrwać się z rutyny. Nic dziwnego, że coraz więcej drużyn odwiedza to miejsce, by tam szlifować formę.
Właśnie po to udali się tam czerwono-biało-czerwoni. Ich zajęcia można podsumować jednym słowem – taktyka. Doskonalenie strategii gry, jaką trener Niedźwiedź nakreślił piłkarzom, ma miejsce na każdym kroku. Zarówno podczas zajęć boiskowych, jak i teoretycznych w sali odpraw. Specyfika wizji futbolu, jaką ma nowy opiekun łodzian, wymaga nawet wielogodzinnych, żmudnych wykładów i powtarzalności ćwiczeń. Wszystko po to, by zawodnicy wiedzieli, co mają robić z piłką na murawie w meczu ligowym.
Na boisku w Woli Chorzelowskiej ćwiczy dwudziestu dwóch piłkarzy. Kadra, jaką w dniu wyjazdu podały klubowe media, została jeszcze zwiększona o jedną postać – Kacpra Karaska, który zagrał już w sparingu z Koroną i wkrótce ma zostać ogłoszony jego transfer z Unii Skierniewice. Wciąż indywidualnie trenują pod okiem nowych fizjoterapeutów Patryk Mucha i Karol Czubak. Nie powinno to ulec zmianie przed powrotem do Łodzi. Nieco inaczej wygląda stan zdrowa Daniela Tanżyny i Mateusza Michalskiego. Ten pierwszy już trenuje z drużyną i niewykluczone, że zobaczymy go w najbliższym spotkaniu towarzyskim. Drugi jest tego coraz bliżej.
Niedźwiedź mówił niedawno, iż liczy na dołączenie kolejnych piłkarzy. W poniedziałek klub poinformował o zakontraktowaniu czarnogórskiego obrońcy Luki Uskokovicia, ale na ten moment nie dojechał on jeszcze do nowych kolegów. Nieoficjalnie słyszy się o konieczności wykonania dodatkowych badań lekarskich 25-letniego stopera. Miejmy nadzieję, że to tylko dmuchanie na zimne i Uskoković wkrótce pełni sił dojedzie na obóz, a nie będzie to zwiastunem poważniejszych kłopotów, które miałyby storpedować wejście w życie jego umowy.
W środę Widzew czeka trzecia letnia potyczka. Po sprawdzianach z przedstawicielem Ekstraklasy (wygrana 2:0 z Wisłą Płock) i I ligi (porażka 0:2 z Koroną Kielce), tym razem ekipa trenera Niedźwiedzia zagra z rywalem niżej notowanym. Mowa o Hutniku Kraków, który poprzedni sezon skończył jako beniaminek na 12. miejscu w tabeli II ligi. Sparing ma się rozpocząć o godzinie 16:30.
Po nim łodzianie spędzą w Rado Resort jeszcze trzy dni. Na koniec zgrupowania, w sobotę (godz. 10:30) sprawdzą swoją formę jeszcze w spotkaniu przeciwko innemu II-ligowcowi, czyli Stali Rzeszów. Po meczu zjedzą obiad, pożegnają się z Wolą Chorzelowską i wrócą do domów. Później treningi kontynuować będą na Łodziance, a pierwszy ligowy mecz zagrają w ostatni weekend lipca lub 1 sierpnia z Sandecją Nowy Sącz. Dokładny termin nie jest jeszcze ustalony.
Kadra Widzewa podczas obozu w Woli Chorzelowskiej:
Bramkarze
Mateusz Ludwikowski, Konrad Reszka, Jakub Wrąbel
Obrońcy
Filip Becht, Michał Grudniewski, Krystian Nowak, Dawid Owczarek, Patryk Stępiński, Daniel Tanżyna, Paweł Zieliński
Pomocnicy
Karol Danielak, Radosław Gołębiowski, Marek Hanousek, Kacper Karasek, Dominik Kun, Juliusz Letniowski, Mateusz Malec, Mateusz Michalski, Patryk Mucha
Napastnicy
Karol Czubak, Bartosz Guzdek, Paweł Tomczyk
kursywą gracze trenujący indywidualnie
