We wtorek Polski Związek Piłki Nożnej opublikował pełny terminarz II ligi w sezonie 2019/2020. Dla Widzewa jest on dość specyficzny, ponieważ wyjątkowo łodzianie rozpoczną rozgrywki od dwóch wyjazdowych spotkań. Dlaczego?
Zgodnie z terminarzem, piłkarze Zbigniewa Smółki zaprezentują się przed własnymi kibicami dopiero w 3. kolejce, gdy będą podejmować Błękitnych Stargard. Ma to związek z infrastrukturą przy Piłsudskiego, a konkretnie z poprawkami, jakie należy wykonać, by stadion znów mógł spełniać wymogi licencyjne. Na obiekcie nastąpiły bowiem zmiany, wykonane w kontekście zakończonych w ubiegły weekend Mistrzostw Świata do lat 20.
FIFA, która przejęła stadion na przeszło miesiąc, kieruje się innymi zasadami organizacji spotkań. Międzynarodowe imprezy tej rangi odbywają się bez wymyślnych zabezpieczeń na samych trybuanch, żadne ogrodzenia czy siatki nie oddzielają od siebie różnych sektorów i kibiców. W trakcie mundialu widzowie mogli swobodnie poruszać się po całym stadionie, przemieszczać się z jednej trybuny na drugą. „Pod Zegarem „demontowany został także podest, z którego fani Widzewa na co dzień prowadzą doping.
Teraz wszystkie stadionowe elementy mają wrócić do stanu sprzed mistrzowskiego eventu. Trzeba nie tylko zdjąć wszystkie banery związane z imprezą pod banderą FIFA, ale także ponownie przystosować obiekt do ligowej rywalizacji, przede wszystkim do przyjmowania kibiców gości, często wrogo nastawionych do widzewiaków, czy odgrodzić poszczególne trybuny po stronie gospodarzy.
Modyfikacji wymagać będzie także trybuna prasowa, którą przed mundialem mocno przebudowano, dodając specjalne stoły czy możliwość podpięcia się do stałego Internetu. Część tych elementów ma pozostać, ułatwiając dziennikarzom pracę, ale niektóre stanowiska zostaną zlikwidowane na potrzebę zapraszania w to miejsce klubowych gości.
Żadna rewolucja nie dotknie natomiast murawy. Zdaniem operatora, jej stan po mistrzowskich meczach nie wymaga wymiany – ustalił Widzew 24. Boisko zostanie jedynie poddane zabiegom pielęgnacyjnym, by łodzianie mogli 10 lub 11 sierpnia mogli podjąć Błękitnych na doskonale przygotowanej płycie.
Zgodnie z przetargiem, FIFA ma czas do 17 lipca, by przywrócić stan obiektu (elementy trybun, obrandowanie, pomieszczenia itd.) do tego sprzed Mistrzostw Świata. Teoretycznie powinno bez problemów udać się zdążyć przed ligową inauguracją, ale praktyka często bywa inna, dlatego zabezpieczono się na wszelką ewentualność i dwa pierwsze mecze Widzew zagra kolejno w Wejherowie oraz Bytowie.