Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Jest kandydat numer jeden na nowego trenera. Sprawy przyspieszają

photo
Widzew przed hitowym meczem z Rakowem!
photo
Rezerwy pojadą na trudny teren do Strykowa
photo
Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Raków Częstochowa
photo
Zapowiedź 24. kolejki IV ligi
photo
Tour de Awans
Facebook
Twitter
Email

Przed dwoma dniami informowaliśmy, że w Widzewie na poważnie zaczęto rozważać zmianę trenera. Kiepskie wyniki i możliwość nie wywalczenia bezpośredniego awansu sprawiły, że posadę może stracić Marcin Kaczmarek. Wiemy, kto jest faworytem do ewentualnej schedy po nim.

Jak podają media, najwyżej stoją akcję Leszka Ojrzyńskiego, który w przeszłości był już łączony z łódzkim klubem. Od pewnego czasu 48-latek pozostaje bez pracy, co ma związek ze sprawami prywatnymi. W lipcu ubiegłego roku szkoleniowiec rozwiązał kontrakt z Wisłą Płock na własną prośbę, ponieważ chciał zaopiekować się chorą małżonką, która odeszła na początku 2020 roku. Wygląda na to, że trener jest już gotowy, by powrócić do zawodu.

Ojrzyński to trener znany z silnego charakteru. Będąc opiekunem Korony Kielce zbudował zespół boiskowych wojowników, nazywanych „Bandą Świrów”. W gronie tym znajdował się między innymi były widzewiak, Kamil Kuzera. Szkoleniowiec odnosił też sukcesy piłkarskie, w sezonie 2017/2018 sięgnął z Arką Gdynia po Puchar Polski, a kilka miesięcy później wywalczył z nią także Superpuchar Polski, pokonując w rzutach karnych Legię Warszawa. Oprócz Korony czy Arki, pracował także m.in. w Polonii Warszawa, Górniku Zabrze czy Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Przy Piłsudskiego wciąż nie podjęli ostatecznej decyzji, o czym informowaliśmy we wcześniejszym artykule (TUTAJ). Z dwóch źródeł słyszeliśmy nawet, że sprawy przyspieszyły i nie można wykluczyć, że do zmiany Kaczmarka na Ojrzyńskiego dojdzie jeszcze przed niedzielnym meczem z Pogonią. Tak się jednak nie stabie, ale mimo to niemal na pewno spotkanie w Siedlcach tym razem będzie dla obecnego trenera grą o zachowanie stanowiska. Można przypuszczać, że sam Kaczmarek doskonale zdaje sobie z tego sprawę, funkcjonuje przecież w futbolu od wielu lat i wie, że siedzi „na gorącym krześle”.

Jeżeli Widzew postanowi pożegnać Marcina Kaczmarka przed końcem sezonu, podtrzymana zostanie niechlubna łódzka tradycja. Od reaktywacji klubu żadnemu szkoleniowcowi nie dane było poprowadzić drużyny od pierwszej do ostatniej kolejki. Sztuki tej po raz ostatni dokonał w kampanii 2012/2013 Radosław Mroczkowski. Żaden z jego następców, i ponownie on sam, nie mieli okazji przejść z RTS przez całe rozgrywki.

O rozmowach z Leszkiem Ojrzyńskim napisał właśnie także „Przegląd Sportowy”. Jako pierwsze informowało o tym już w piątek RadioWidzew.pl.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
IMG_5437
Zdjęcia z meczu Widzew - Korona
Korona_Widzew
Z Koroną w Lany Poniedziałek
0
Would love your thoughts, please comment.x