Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Kto nie przekonał trenera? Nie brakuje niespodzianek!

photo
Plaga kontuzji w Koronie, Myśliwiec w końcu w niemal pełnym komforcie
photo
Harmonogram zwalniania miejsc na mecz z Piastem
photo
Rondić nominowany do nagrody Piłkarza Marca
photo
Takiego kapitana potrzebował Widzew? „Jest pewny siebie i zaraża nas tym podejściem”
photo
Daniel Myśliwiec, trener piłkarzy Widzewa: Forma mogła ulec zachwianiu WIDEO
Facebook
Twitter
Email

Przyjście Marcina Kaczmarka do Widzewa było szansą dla wielu zawodników, bowiem każdy z nich przy nowym trenerze mógł liczyć na czystą kartę. Szczególnie zależało na tym piłkarzom przesuniętym do rezerw. Nie wszyscy przekonali jednak szkoleniowca. Nie brakuje niespodzianek.

Jak dowiedział się Widzew 24, trzech z czterech graczy usłyszało, że decyzja podjęta wobec nich kilka tygodni temu została podtrzymana i wciąż znajdują się oni na liście transferowej. Chodzi o Marcina Kozłowskiego, Macieja Kazimierowicza oraz Kacpra Falona. W dzisiejszym sparingu przeciwko Stomilowi Olsztyn znakomicie prezentował się ten ostatni, ale zdaniem Kaczmarka to było za mało.

Kozłowski, Kazimierowicz i Falon muszą więc nadal szukać sobie nowych klubów, bo w Widzewie, przynajmniej w II lidze, miejsca dla nich już nie ma. Jeżeli któryś z nich zdecyduje się zostać w Łodzi (każdy ma przecież ważny kontrakt), to będzie mógł liczyć na występy jedynie w lidze okręgowej, w barwach drugiego zespołu. To z pewnością nie jest szczyt ich ambicji, więc można jednak spodziewać się definitywnych rozstań.

Nadal nie ma natomiast decyzji co do Filipa Mihaljevicia. Choć konkurencja wśród napastników jest bardzo duża, szkoleniowiec zaprosił go na jutrzejsze zajęcia. Jedno miejsce w ataku z pewnością zarezerwowane będzie dla Marcina Robaka, a więc pozostali muszą walczyć o drugie. Czy Mihaljević ma na to szanse, zobaczymy. Nie jest przecież wykluczone, że i on w najbliższym czasie pożegna się z grą w „jedynce”.

Na testach w Widzewie przebywają Piotr Zalewski, Mikołaj Juchacz oraz skrzydłowy, którego nazwisko klub trzyma w tajemnicy. O miejsce w kadrze walczyli ostatnio również Jakub Mikołajczak, Grzegorz Gibki, Jakub Kmita, Kamil Piskorski i Jakub Jasiński. Żaden z młodych zawodników dziś jednak nie wystąpił, więc trudno przypuszczać, by trener traktował ich poważnie względem obecności w pierwszej drużynie.

Z docierających sygnałów wynika, że niewielu lub nawet nikt powyższego grona na obecność w zespole nie może liczyć. Nieoficjalnie usłyszeliśmy także, że na listę transferową trafić mają także m.in. Marcin Pieńkowski czy Przemysław Banaszak (na zdjęciu). Dużą niespodzianką jest rezygnacja z tego drugiego, który w poprzednim sezonie był raczej podstawowym piłkarzem. Teraz czeka go wypożyczenie, rozwiązanie umowy lub… dołączenie do rezerw.

Na oficjalne ogłoszenie decyzje musimy jednak jeszcze zaczekać. Zapewne wkrótce zostaną one podane na klubowej witrynie. Wówczas okaże się, na ile krążące pogłoski są prawdziwe.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Cracovia
Przedłużyć serię bez porażki z „Pasami”
125A4496
Przełamać wstydliwą passę
Śląsk_Widzew
Smutny powrót do ligowych zmagań
Widzew_Wisła_Kun
Po półfinał, Widzewie!
0W0A9708
Odczarować „Serce Łodzi”
Widzew_Wisła_Kun
Po półfinał, Widzewie!
6
0
Would love your thoughts, please comment.x