Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Przy Piłsudskiego jeszcze nie kończą zakupów

photo
Takiego kapitana potrzebował Widzew? „Jest pewny siebie i zaraża nas tym podejściem”
photo
Daniel Myśliwiec, trener piłkarzy Widzewa: Forma mogła ulec zachwianiu WIDEO
photo
O być albo nie być w play-offach
photo
Dośrodkowania widzewiaków to coraz groźniejsza broń
photo
Zobacz zdjęcia z meczu Widzew Łódź - UKS Varsovia U-15
Facebook
Twitter
Email

Udało się! Choć nie było to łatwe zadanie, Widzew zakontraktował w piątek Abdula Aziza Tetteha. Tym samym w drużynie zostały obsadzone najbardziej newralgiczne pozycje. Braki w kadrze wciąż jednak są, ale na szczęście można oczekiwać kolejnych transferów.

Janusz Niedźwiedź nie ukrywał, że najbardziej zależy mu na wzmocnieniu środka obrony i bezpośredniego zabezpieczenia całej tylnej formacji poprzez klasowego defensywnego pomocnika. Plan ten wykonano z trudem. Najpierw łodzianom nie udało się wygrać rywalizacji z Górnikiem Łęczna o Janusza Gola, bo ważniejsza była dla niego Ekstraklasa, później Słoweńcy z NK Celje nie pozostali wyboru Ivanowi Mayevskiemu, by ten wybrał ich ofertę. Nie poddano się jednak i szukano innych opcji. Głównie na rynkach zagranicznych, ponieważ polski nie oferował piłkarza o potrzebnej charakterystyce. W końcu na celownik wzięto Tetteha i były gracz Lecha Poznań, Dinama Moskwa, a ostatnio tureckiego Giazantepsporu, w myśl zasady „do trzech razy sztuka”, wylądował przy Piłsudskiego. Widzew musiał być bardzo skuteczny w negocjacjach, ponieważ lista klubów, która ustawiła się w kolejce po byłego młodzieżowego reprezentanta Ghany była długa. Co ciekawe, pomocny w przekonaniu 31-latka był Bartłomiej Pawłowski, opowiadający o klubie i kibicach koledze poznanemu w szatni Giazantep. Sam Tetteh przyznał także w rozmowie z oficjalną witryną, że pozytywne wrażenie zrobiło na nim także… niecodzienne powitanie na lotnisku. Zdjęcie, na którym dyrektor sportowy Łukasz Stupka stoi z zabawnym transparentem, zrobiło w mediach społecznościowych istną furorę (na zdjęciu).

Bez kłopotów nie obeszło się także przy pozyskiwaniu stopera. Gdy wydawało się, że temat jest załatwiony, szczegółowe wyniki badań medycznych Luki Uskokovicia wykazały powikłania po przebytej chorobie covidowej i z transakcji trzeba było na wszelki wypadek zrezygnować. Tym razem alternatywę znaleziono w kraju, stawiając na byłego gracza Lecha Poznań, Tomasza Dejewskiego. Na nieco ponad tydzień przed pierwszym ligowym starciem Niedźwiedź ma więc dwóch piłkarzy, na których najbardziej mu zależało. Tetteh, najświeższy z nabytków, to już ósmy nowy widzewiak, pozyskany do drużyny tego lata. Wygląda jednak na to, że to jeszcze nie koniec.

Informowaliśmy już, że w RTS chcieliby jeszcze sprowadzić nominalnego lewego obrońcę, napastnika oraz być może bramkarza do rywalizacji z Jakubem Wrąblem. Ten ostatni ruch jest w tej chwili mało prawdopodobny (choć nie jest wykluczony na 100%), ale dwa pierwsze cały czas bardzo realne. Okazuje się bowiem, że budżet płacowy nie został jeszcze wyczerpany i możliwe są dalsze zakupy. Nie będą to już jednak głośne nazwiska, ale jednocześnie w klubie nie chcą dokonywać transferów tylko dla samego ich zrealizowania. Jeśli ktoś ma jeszcze poszerzyć kadrę, mają to być zawodnicy mogący podnieść jej jakość. W grę wchodzi także pozyskanie jeszcze jednego młodzieżowca, gdyby lewy defensor i atakujący nie mieli takiego statusu. Wówczas mogłoby to być uzupełnienie składu.

Zdaje się więc, że liczba nowych twarzy jednak będzie dwucyfrowa. Pytanie tylko, kiedy zostanie osiągnięta. W Widzewie zrealizowali już najpilniejsze potrzeby, stąd kolejne ruchy mają być podejmowane bez pośpiechu. Co prawda już w następną niedzielę (1 sierpnia) czerwono-biało-czerwoni zainaugurują sezon 2021/2022, ale okno transferowe zamyka się dopiero 31 sierpnia. Można się więc spodziewać kolejnych wzmocnień już w trakcie rozgrywek, lecz w przypadku przyspieszenia trwających rozmów, nowi gracze mogą zameldować się szybciej. Słychać też głosy, że za napastnikiem łodzianie rozglądają się m.in. w Hiszpanii. Stupka ma dobre relacje z tamtejszymi agentami, będąc głównym skautem Wisły Kraków współpracował z ludźmi z Półwyspu Iberyjskiego, więc ten kierunek należy brać pod uwagę. Polska jest miejscem, w którym hiszpańscy piłkarze potrafią szybko zdobyć spore uznanie. Wystarczy wspomnieć chociażby nazwiska Carlitosa, Daniego Ramireza czy Pirulo.

Póki co, Janusz Niedźwiedź dokonuje ostatnich szlifów z zespołem, który ma do dyspozycji. Na dziewięć dni przed potyczką z Sandecją Nowy Sącz, może korzystać z dwudziestu dwóch zawodników, licząc także Daniela Tanżynę i Patryka Muchę (dochodzą do zdrowia), a nie uwzględniając Przemysława Kity i Karola Czubaka, na których trzeba będzie poczekać nieco dłużej. W sobotę widzewiacy zaliczą ostatni mecz kontrolny. W południe podejmą na stadionie beniaminka II ligi, Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Niestety, spotkanie będzie zamknięte nie tylko dla kibiców, ale też dla przedstawicieli wszystkich nieoficjalnych mediów. Poznamy jedynie wynik zawodów, składy i krótki opis. Oby ten kamuflaż przydał się podczas zmagań o punkty.

Letnie przychodzące transfery Widzewa:

1. Bartosz Guzdek
2. Radosław Gołębiowski
3. Paweł Zieliński
4. Juliusz Letniowski (wypożyczenie)
5. Karol Danielak
6. Tomasz Dejewski
7. Kacper Karasek
8. Abdul Aziz Tetteh

stan na 23.07.2021

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Cracovia
Przedłużyć serię bez porażki z „Pasami”
125A4496
Przełamać wstydliwą passę
Śląsk_Widzew
Smutny powrót do ligowych zmagań
Widzew_Wisła_Kun
Po półfinał, Widzewie!
0W0A9708
Odczarować „Serce Łodzi”
Widzew_Wisła_Kun
Po półfinał, Widzewie!
1
0
Would love your thoughts, please comment.x