Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Robak nie traci wiary w zespół przed meczem z Legią

photo
Urodziny Andrzeja Grębosza
photo
19356 kibiców Widzewa na Stadionie Śląskim
photo
D. Szwarga: „Chcemy zagrać według naszych zasad”
photo
Wichniarek znów odpowiadał na pytania fanów
photo
Bij mistrza! Widzew czeka na to 12 lat
Facebook
Twitter
Email

Po wylosowaniu w 1/32 finału Pucharu Polski Śląska Wrocław niewielu kibiców wierzyło, że widzewiacy zdołają wyeliminować ówczesnego lidera Ekstraklasy. Udało się to jednak zrobić, dlatego w starciu z faworyzowaną Legią powtórka jest możliwa. Wierzy w nią kapitan zespołu.

Marcin Robak był jednym z bohaterów potyczki ze Śląskiem. Przeciwko swojej poprzedniej drużynie napastnik zdobył dwa gole: najpierw zmienił tor lotu piłki po strzale Konrada Gutowskiego, a później pewnie wykorzystał rzut karny, wywalczony przez samego siebie. Po końcowym gwizdku nie krył radości, choć nie skorzystał z okazji, by odgryźć się fanom wrocławskiego klubu, który po transferze do Łodzi obrażali go w Internecie oraz w trakcie zawodów. Zachował klasę i nie zawracał sobie tym głowy. „Mogliśmy zmierzyć się z drużyną, która gra w Polsce na najwyższym poziomie. Sprawdzić umiejętności na tle zawodników na co dzień występujących w ekstraklasie. Akurat dużej różnicy w tym spotkaniu między tymi zespołami nie zauważyłem. Nie było tak, że to Śląsk prowadził grę, my biegaliśmy za piłką i sporadycznie przedostawaliśmy się pod pole karne rywala. Graliśmy jak równy z równym. Dobrze radziliśmy sobie w pojedynkach, nie przegrywaliśmy ich i zasłużyliśmy na zwycięstwo” – mówił w wywiadzie dla portalu Łączy nas Piłka.

Kapitan Widzewa będzie miał okazję poprowadzić czerwono-biało-czerwoną jedenastkę do kolejnego dużego sukcesu, jakim niewątpliwie byłoby pokonanie Legii. Z pewnością będzie to jeszcze trudniejsze zadanie, ponieważ ze względu na prestiż łódzko-warszawskich pojedynków, nazywanych klasykami polskiej piłki, goście wybiegną na boisko maksymalnie skoncentrowani i nastawieni na utarcie nosa II-ligowym rywalom. Jakoś sportowa zdecydowanie przemawia za legionistami, więc to oni będą dużym faworytem tego spotkania.

Robak nie zamierza jednak składać broni. Przywołuje pojedynek z wrocławianami, przed którym mało kto dawał widzewiakom szansę na awans do kolejnej fazy. „Śląsk też był faworytem meczu z Widzewem. I tak samo będzie nim Legia. Gramy u siebie, kibice na pewno postarają się o fantastyczną atmosferę. Ze Śląskiem pokazaliśmy się z dobrej strony i sobie poradziliśmy. Tak samo może być z Legią” – powiedział w rozmowie z Andrzejem Klembą.

Najlepszy strzelec Widzewa jest spokojny o ofensywną formację drużyny. Uczula jednak, by na wysokości zadania stanęła ona w grze obronnej. Tak, by stworzyć Legii jak najmniej sytuacji do strzelenia gola. „Musimy wyeliminować indywidualne błędy, które wciąż nam się przytrafiają, by przeciwnicy mieli jak najmniej okazji do strzelenia gola. My sytuacje na pewno stworzymy” – zapewnił na łamach ŁNP.

Cały wywiad z Marcinem Robakiem dostępny jest TUTAJ.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
IMG_5437
Zdjęcia z meczu Widzew - Korona
Korona_Widzew
Z Koroną w Lany Poniedziałek
0
Would love your thoughts, please comment.x