Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Samiec-Talar jeszcze pogra w Widzewie

photo
D. Myśliwiec: „Tożsamość Warty jest jasno zdefiniowana”
photo
Trener piłkarzy Widzewa Daniel Myśliwiec: Nie jestem naukowcem, żeby eksperymentować ZOBACZ WIDEO
photo
Trener Widzewa: Nie jestem naukowcem, żeby eksperymentować
photo
Trener Warty chwali Gikiewicza
photo
Dwa mecze przerwy dla Hanouska
Facebook
Twitter
Email

Wiosną Piotr Samiec-Talar miał należeć do liderów zespołu, dlatego w Łodzi postanowili wypożyczyć go ze Śląska Wrocław nawet ze świadomością, że latem będzie musiał wrócić do macierzystego klubu. Boiskowa rzeczywistość znów okazała się inna.

Wejście do drużyny skrzydłowy miał przeciętne, nie pokazując fajerwerków w zimowych sparingach. Zgoła odmiennie było w oficjalnym debiucie, 19-latek wybiegł w podstawowym składzie w inaugurującym rundę meczu z Koroną Kielce i wpisał się na listę strzelców, dobijając uderzenie Przemysława Kity. Wydawało się więc, że pomysł ze jego sprowadzeniem tylko na pół roku, bez możliwości pierwokupu po sezonie, okaże się strzałem w dziesiątkę.

Tak jednak nie było. W kolejnych spotkaniach Samiec-Talar prezentował się dużo słabiej (zero goli i asyst) i dość szybko stracił miejsce w jedenastce. W pozostałych meczach tylko dwukrotnie zaczynał od pierwszej minuty, w Nowym Sączu będąc zmienionym już po pierwszej połowie. Mimo słabej formy, piłkarz Śląska regularnie dostaje szanse od trenerów. Tylko w dwukrotnie ani razu nie pojawiał się na boisku: w kolejkach numer 20 i 27, czyli w starciach z Chrobrym Głogów i GKS Bełchatów. W pierwszym przypadku całe zawody przesiedział na ławce rezerwowych, a w drugim nie było go w kadrze. Co interesujące, oba te mecze Widzew wygrał.

Samiec-Talar nie zachwycił również w minioną niedzielę, gdy na ostatnie dwadzieścia minut do gry przeciwko Termalice Nieciecza posłał go Marcin Broniszewski. Młodzieżowiec miał okazję do strzelenia gola, ale ją zmarnował. Podobnie jak szansę na dobre dośrodkowanie do nieźle ustawionego przed bramką Karola Czubaka w ostatniej akcji spotkania. Po raz kolejny był to więc słaby występ, dlatego decyzję o jego sprowadzeniu na rundę wiosenną powoli można chyba oceniać błędnie. Mogłoby się zdawać, że dla nastolatka to już koniec występów w czerwono-biało-czerwonych barwach.

Niestety myli się ten, kto sądzi, że Broniszewski nie będzie stawiał już na zawodnika, który nie wnosi wymaganej jakości do gry drużyny, a do tego za kilka tygodni wróci do Wrocławia. Okazuje się, że łodzianie są zmuszeni do wystawiania w dalszym ciągu Piotra Samca-Talara. Dlaczego? Chodzi o zapisy wynikający z umowy pomiędzy klubami. Wypożyczenie przewiduje, że gracz musi spędzić na I-ligowych murawach co najmniej 35% czasu, czyli niecałe 600 minut. Póki co, jak wyliczyło w programie „Trzecia połowa” RadioWidzew.pl, zaliczył on równo 430 minut, w związku z tym do wypełnienia limitu potrzeba jeszcze 170 minut. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery kolejki, więc średnio w każdym meczu skrzydłowy musi zaliczyć po ok. 42 minuty.

Oczywiście, nikt nie zmusi Broniszewskiego do korzystania z tego zawodnika. Niemniej brak rozegrania wymaganych 35% minut będzie skutkował dodatkowymi kosztami dla Widzewa, wynikającymi z umowy ze Śląskiem. Jak wiadomo, klubowa kasa nie pęka w szwach, dlatego każda oszczędność jest ważna. Można więc przewidywać, że 19-latka jeszcze na finiszu rozgrywek będziemy musieli oglądać. Można więc zadać pytanie, czy odpowiedzialny za zimowe ruchy transferowe Tomasz Wichniarek nie pomylił się, ściągając Piotra Samca-Talara na takich warunkach. Oceniając działacza trzeba jednak pamiętać, że przy Piłsudskiego miał on odpowiadać za skauting, a nie wzmocnienia po miesiącu pracy. Dodatkowe obowiązki nałożono na niego, gdy łodzianie świadomie zostali bez dyrektora sportowego na pokładzie.

Grafika: RadioWidzew.pl

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
IMG_8846
Zdjęcia z meczu Widzew - Raków
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
IMG_5437
Zdjęcia z meczu Widzew - Korona
2
0
Would love your thoughts, please comment.x