Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

Wywiad własny. S. Zieleniecki: „Nie wiem nic o ofertach dla mnie”

photo
D. Szwarga: „Chcemy zagrać według naszych zasad”
photo
Wichniarek znów odpowiadał na pytania fanów
photo
Bij mistrza! Widzew czeka na to 12 lat
photo
M. Stanisławski: „Daliśmy kibicom wiarę w ten zespół”
photo
Widzew vs mistrz. Wynik dużo gorszy niż gra [ZDJĘCIA]
Facebook
Twitter
Email

W niedzielę opublikowaliśmy artykuł dotyczący Sebastiana Zielenieckiego. Jego przyszłość w Widzewie jest na razie niejasna. Piłkarz nie podpisał aneksu do obecnej umowy, a według naszej wiedzy posiada ofertę z Ekstraklasy. Sam zawodnik temu zaprzecza, a o szczegółach mówił w poniższej rozmowie.

– Nie zgadzasz się z naszym niedzielnym artykułem.

– Nie zgadzam, ponieważ nic mi nie wiadomo o jakiejkolwiek ofercie z Ekstraklasy. Gdyby coś było na stole, pierwszy dowiedziałyby się o tym władze klubu, tymczasem takie informacje pojawiają się tylko w mediach. Nie stawia mnie to w korzystnym świetle.

– Gdyby taka oferta faktycznie się pojawiła?

– To wtedy usiedlibyśmy do stołu z Widzewem i wspólnie zastanowili się, co będzie najlepszym rozwiązaniem. Pod warunkiem, że jakaś propozycja rzeczywiście pojawi się na stole.

– Twoja przyszłość przy Piłsudskiego wciąż się rozstrzyga? To prawda, że nie podpisałeś aneksu do umowy?

– To prawda, aneks nie został przeze mnie jeszcze podpisany. Jest to kwestia akceptacji propozycji klubu względem mojej osoby lub dalsze rozmowy na temat warunków, na jakich miałbym dalej występować w Widzewie. Na razie dostaliśmy wolne, wylatuję za granicę na wakacje i po moim powrocie spotkamy się w klubie i będziemy dalej rozmawiać.

– Kompromis jest blisko? To wyłącznie kwestie finansowe czy w grę wchodzi coś jeszcze?

– Tak, jak mówię – dostałem pewną propozycję, ale na razie jej nie zaakceptowałem. Wrócę, to będziemy na ten temat dalej rozmawiać. Moim zdaniem nie są to decyzje, które należy podejmować w pośpiechu.

– Z perspektywy tych kilku dni, gdy emocje częściowo już opadły, umiesz wskazać przyczyny niepowodzenia Widzewa wiosną?

– Ciągle jest mętlik w głowie. Brak awansu dotknął wszystkich, począwszy od kibiców, przez nas samych, aż po pracowników klubu, jak widać. Nie ma na to gotowej odpowiedzi, myślę, że na taki efekt złożyło się kilka pomniejszych powodów. Zastanawialiśmy się nad tym w szatni i nikt nie potrafił jednoznacznie stwierdzić, dlaczego wyszło, jak wyszło.

– Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski mówił, że jedną z przyczyn był brak silnych osobowości w drużynie, którzy pociągnęliby ją mentalnie w trudnych momentach. Zgodzisz się z tym?

– Nie chcę tego komentować, bo nie mnie to oceniać. Pewne sprawy widać inaczej z wewnątrz szatni, a inaczej z zewnątrz. Być może z innej perspektywy może to ocenić lepiej. Nie wiem.

– Miałeś świadomość, że w Bełchatowie rozgrywasz swój setny mecz w barwach Widzewa?

– Miałem świadomość, choć w swoich statystykach liczba była niższa, ponieważ nie uwzględniałem w nich meczów pucharowych. Licząc łącznie, rzeczywiście był to mój setny występ w barwach Widzewa i tylko szkoda, że nikt w klubie tego nie zauważył. Ale nie mam o to pretensji, widocznie były w tamtym okresie ważniejsze sprawy.

– Przychodząc do klubu jeszcze w trakcie jego gry w IV lidze spodziewałeś się, że zostaniesz w nim tak długo?

– Przychodziłem do Widzewa, żeby mu pomóc. Chciałem się odwdzięczyć, za to, że klub wyciągnął do mnie rękę i nie skreślił mnie, gdy kilka tygodni później doznałem ciężkiej kontuzji i całą wiosnę nie grałem. Ta ostatnia runda była oczywiście bardzo nieudana w naszym wykonaniu, ale cały ten trzyipółletni okres, jaki spędziłem w Widzewie, oceniam pozytywnie. Zrobiłem z zespołem dwa awanse i szkoda, że nie udało się zrobić trzeciego w tym sezonie. Ale, co się odwlecze…

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
IMG_5437
Zdjęcia z meczu Widzew - Korona
Korona_Widzew
Z Koroną w Lany Poniedziałek
0
Would love your thoughts, please comment.x