Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

Wywiad własny z A. Skowronkiem: „Widzew jest dla Gąsiora super opcją”

photo
Widzew przed hitowym meczem z Rakowem!
photo
Rezerwy pojadą na trudny teren do Strykowa
photo
Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Raków Częstochowa
photo
Zapowiedź 24. kolejki IV ligi
photo
Tour de Awans
Facebook
Twitter
Email

Jednym z trzech dotychczasowych letnich transferów Widzewa jest pozyskany ze Stali Mielec Marcel Gąsior. Jego postać nie mówi kibicom zbyt wiele, więc o małą charakterystykę tego zawodnika poprosiliśmy jego ostatniego trenera, a w przeszłości opiekuna łodzian, Artura Skowronka.

– Marcel Gąsior będzie dla Widzewa dużym wzmocnieniem?

– Będzie. Myślę, że to potwierdzi. To dobry piłkarz środka pola, który daje odpowiedni balans pomiędzy obroną a atakiem. Marcel jest cały czas głodny gry, ponieważ w Stali Mielec panuje duża konkurencja w drugiej linii. Tacy piłkarze, jak Tomasiewicz czy Nowak po prostu wygrywają tę rywalizację. Gąsior jest w takim wieku, że potrzebuje gry, by się rozwijać, dlatego Widzew będzie dla niego super opcją.

– Czyli ruch ten został wykonany za pańską aprobatą?

– Tak, wspólnie podjęliśmy decyzję, by tam trafił. Może w Łodzi liczyć na regularne występy, a do tego pomoże klubowi wywalczyć awans do I ligi.

– W sezonie 2017/2018 Marcel grał regularnie, ale później przyspawał go pan do ławki rezerwowych. Dlaczego?

– Wytłumaczenie tego stanu rzeczy jest proste. Josip Solić był w niesamowitej formie, a ponieważ graliśmy dwiema „dziesiątkami”, to dla Gąsiora najczęściej brakowało już miejsca. Stąd taki mizerny wynik minutowy u niego.

– Skąd u niego tak mała ilość bramek czy asyst?

– Taka jest jego charakterystyka piłkarska. To zawodnik, który najlepiej czuje się na pozycji numer osiem. Dobrze czyta grę, umie przewidywać, co w danej sytuacji będzie chciał zrobić przeciwnik i często odbiera mu piłkę. Co najważniejsze, jak już zaliczy odbiór, to rzadko tę piłkę traci, co jest chyba największym atutem Marcela. Dzięki temu drużyna ma płynność w przejściu do ataku. Cieszę się, że Widzew na tym skorzysta.

– Cieszy się pan z tego transferu ze względu na niego czy na sentyment do Widzewa?

– Oba tematy są ze sobą ściśle powiązane. Widzew to przecież kawałek mojej trenerskiej historii. Cały czas staram się być na bieżąco z tym, co się dzieje w łódzkim klubie. Jestem z nim na internetowych łączach i mogę tylko żałować, że nie będzie nam dane rywalizować w zbliżającym się sezonie o awans do Ekstraklasy. Widocznie w Widzewie jest potrzeba stawiania małych kroków. Liczę, że w tym sezonie uda się ten cel zrealizować i drużyna awansuje. Wiadomo, że wszyscy czekają na to, aż ten klub ponownie znajdzie się w Ekstraklasie.

– Istniała możliwość, że z panem na ławce?

Była taka propozycja, ale niestety musiałem odmówić. Mam obowiązujący kontrakt ze Stalą Mielec. Kto wie, czy kiedyś w przyszłości nasze losy znów się splotą?

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
IMG_5437
Zdjęcia z meczu Widzew - Korona
Korona_Widzew
Z Koroną w Lany Poniedziałek
0
Would love your thoughts, please comment.x