Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

Wywiad własny z S. Maderą: „To nie jest tak, że uciekam z Widzewa”

photo
Tyle Widzew Łódź zapłaci za nowego skrzydłowego?
photo
Głos z Danii o przymierzanym do Widzewa Campbellu: „Ma jedną niesamowitą cechę”
photo
Widzew dalej szaleje. Oto kogo chcą sprowadzić tym razem
photo
Dmytro Babilov dołącza do ekipy futsalistów
photo
Mieli być Polacy, będzie Jamajczyk. Widzew zadziwia zakupami
Facebook
Twitter
Email

Jako piłkarz Widzewa Sebastian Madera wzbudzał u kibiców niemałe emocje. Długo pamiętano mu słynna już sytuację po jednym z derbowych spotkań. Łatka odkleiła się od niego dopiero wtedy, gdy trafił ponownie do klubu, już jako opiekun młodzieży. Teraz zamienia jednak Łódź na Poznań. Czy wróci? Chciałby!

– Gruchnęła wiadomość, że przenosi się pan do Lecha. To prawda?

– Tak. Uważam, że Akademia Lecha Poznań jest topowa, jeśli chodzi o warunki w naszym kraju. Jestem dopiero w trakcie uzyskiwania uprawnień trenerskich i uważam, że to będzie odpowiednie środowisko do nauki tego zawodu. Ciężko z takiej okazji nie skorzystać.

– Złośliwi powiedzą, że pan z Widzewa ucieka.

– Na pewno nie jest tak, że z niego uciekam. Z Łodzi pochodzi moja żona, która razem z córką zostaje na miejscu, ja do Poznania przenoszę się sam, ale często będę w domu. Mimo, że pochodzę z Dolnego Śląska, czuję się już łodzianinem i tak już zostanie. Docelowo moim planem jest praca szkoleniowa w piłce seniorskiej i chcę się do tego odpowiednio przygotować. Stąd wyjazd.

– Wiele pan przeżył przy Piłsudskiego.

– Najpierw Widzew dał mi szansę debiutu w Ekstraklasie, jeszcze jako piłkarz, a rok temu dano mi możliwość pracy szkoleniowej. Jestem klubowi za to wdzięczny i mam do niego olbrzymi sentyment. Bardzo dużo się przez ten rok nauczyłem, poznałem fajnych ludzi i zżyłem się jeszcze bardziej z widzewskim środowiskiem. Myślę, że właśnie specjaliści z pasją mogą Widzewowi dać najwięcej.

– Jak pan od środka ocenia funkcjonowanie akademii?

– Pomału idzie to w dobrym kierunku. Wkrótce w klubie pojawi się dyrektor Maciej Szymański, właściwa osoba, której na tym stanowisku nie było od dawna. Jestem przekonany, że pod jego sterami wszystko pójdzie we właściwą stronę, jeśli chodzi o Akademię Widzewa.

– Zobaczymy pana w klubie jeszcze kiedyś po raz trzeci?

– Nie chcę rzucać tutaj sloganami w stylu: „zawsze będę widzewiakiem i kocham klub”, ponieważ chcąc być w przyszłości dobrym trenerem, trzeba być może zaliczyć kilka drużyn, zbierać doświadczenie w różnych miejsach. Mam jednak cichą nadzieję, że gdy dobrze się wyszkolę w Lechu, może kiedyś wrócę do Łodzi, jako główny trener pierwszej drużyny, gotowy odwdzięczyć się Widzewowi za to, co on dał mnie.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Puszcza_Widzew_Klimek
Ostatni ligowy wyjazd w tym roku
Widzew_Zagłębie2
Wrócić do wygrywania w „Sercu Łodzi”!
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
IMG_1762
Tam nas jeszcze nie było!
IMG_8937
Wrócić na dobre tory
Legia_Widzew_Alvarez
Czas na klasyk!
0
Would love your thoughts, please comment.x