Widzew24.pl – wszystkie newsy o Widzewie w jednym miejscu

News własny: Prochownik wraca do Widzewa

photo
Rezerwy znów zwycięskie!
photo
Media: Widzew podjął decyzję. Wiadomo, co dalej z Gikiewiczem
photo
Media: Gikiewicz ma dostać nowy kontrakt w Widzewie
photo
W poszukiwaniu sufitu
photo
#WIDRCZ: Pobierz Program Meczowy!
Facebook
Twitter
Email

Z końcem roku wygaśnie umowa Roberta Prochownika z Sandecją Nowy Sącz. Ofensywny pomocnik został wypożyczony do tego zespołu z opcją transferu definitywnego, ale do ostatecznej transakcji nie dojdzie.

Prochownik trafił do Widzewa przed rozpoczęciem rundy wiosennej 2019/2020 z łatką bardzo utalentowanego zawodnika. Orędownikiem i głównym architektem jego sprowadzenia na Piłsudskiego był ówczesny nieformalny dyrektor sportowy Rafał Pawlak. Prochownik wystąpił w pierwszej rundzie w RTS w sześciu meczach, zaliczając w sumie tylko 54 minuty. Kolejne pół roku nie przyniosło przełomu. Pozyskany z łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego piłkarz zagrał w I lidze pięciokrotnie, uzbierał jednak pięć razy więcej minut.

Słabe występy, brak sportowego progresu, zero goli i asyst będąc ofensywnym graczem sprawiły, że kibice bardzo krytycznie ocenili ten transfer. Zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę kwotę, za jaką Prochownik trafił do Widzewa. Utarło się, że wartość tego zakupu wyniosła 150 tys. zł, ale w rzeczywistości była dwa razy większa. Trudno nazwać to udaną inwestycją Pawlaka i jej eks prezes Martyny Pajączek, której był protegowanym.

Podobnie uznał trener Enkeleid Dobi, bez mrugnięcia okiem godząc się na wypożyczenie zawodnika. Wybór padł na Nowy Sącz. 19-latek spędził w nim rok i jego talent nadal nie rozbłysnął. Pomocnik zagrał w barwach Sandecji w dwunastu ligowych meczach pierwszego zespołu, tam również nie strzelił ani jednej bramki. Trudno było więc oczekiwać, że biało-czarni zdecydują się na definitywne wykupienie go z Łodzi. Zaskoczenia nie będzie – sadeczanin.info donosi, że trener Dariusz Dudek nie zamierza decydować się na taki krok. Nie wiadomo jednak, czy Janusz Niedźwiedź widzi dla niego miejsce w swojej drużynie. Jego atutem jest status młodzieżowca, ale to nie zawsze wystarcza. Piłkarz może więc trafić na listę transferową lub zasilić szeregi rezerw.

Kontrakt Roberta Prochownika z Widzewem wygaśnie 30 czerwca 2022 roku.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Widzew_Ruch2023
Rekordowy „Mecz Przyjaźni”
piłkarze
Po trzecie zwycięstwo ze Stalą!
0W0A2374
Drugi raz z rzędu w „Sercu Łodzi”
IMG_5437
Zdjęcia z meczu Widzew - Korona
Korona_Widzew
Z Koroną w Lany Poniedziałek
1
0
Would love your thoughts, please comment.x