Przerwa na reprezentację dla jednych jest miłą odskocznią od klubowej piłki, dla innych przykrym wydarzeniem, które sprawiają, że przez dwa tygodnie nie można oglądać ulubionego klubu w akcji. Mimo przerwy, w Widzewie nie mogliśmy narzekać na nudę. Janusza Niedźwiedzia na stanowisku trenera zastąpił Daniel Myśliwiec, który już w niedzielę zadebiutuje w oficjalnym meczu.
Przerwa reprezentacyjna to także dobry czas na zmianę szkoleniowca. Porażki ze Śląskiem Wrocław i Legią Warszawa sprawiły, że władzom Widzewa skończyła się cierpliwość, choć trzeba przyznać, że wpływ na taką decyzję miały także wyniki rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Nowy trener miał dwa tygodnie na zapoznanie się z drużyną i przedstawienie podopiecznym swojej filozofii. W zeszłym tygodniu był także czas na rozegranie meczu kontrolnego, w którym widzewiacy zmierzyli się ze Zniczem Pruszków. Łodzianie wygrali to spotkanie po golach Jordiego Sancheza i Imada Rondicia. Teraz jednak nadszedł czas na ligowy debiut Daniela Myśliwca. Rywalem czerwono-biało-czerwonych będzie dobrze dysponowana Cracovia. Szkoleniowcem pasów jest Jacek Zieliński, który zna się z nowym trenerem Widzewa jeszcze z czasów wspólnej pracy w Arce Gdynia.
„Pasy”rozpoczęły sezon obiecująco, a po sześciu rozegranych meczach dalej są niepokonane, mając na koncie dziesięć punktów. Gdybyśmy chcieli być bardziej krytyczni, można powiedzieć, że drużyna z Krakowa zanotowała tylko dwa zwycięstwa, czyli tyle co Widzew. W poprzednim sezonie był to rywal, z którym RTS radził sobie całkiem nieźle. Nieco ponad rok temu drużyna Janusza Niedźwiedzia wygrała u siebie 2:0 po trafieniach Dominika Kuna i Marka Hanouska. W rundzie wiosennej nie było już tak dobrze. W kwietniu tego roku zremisowała na wyjeździe 1:1, co przy tamtej formie i sytuacji kadrowej w drużynie trzeba było uznać za dobry wynik. Zwłaszcza, że wyrównujący gol Martina Kreuzrieglera miał miejsce w doliczonym czasie. Ostatnie zwycięstwo Cracovii w Łodzi to runda jesienna sezonu 2013/2014. Miejmy nadzieję, że po ostatnim gwizdku sędziego nie będzie trzeba uaktualniać tej informacji. Co najwyżej o przedłużenie passy.
Liderem Cracovii jest zdecydowanie Michał Rakoczy. Młodzieżowiec jest także czołową postacią reprezentacji U-21. Rakoczy jest idealnym przykładem na to, że młodzieżowiec nie musi być wrzucany do składu na siłę, tylko z powodu wieku. Pomocnik stanowi o sile „Pasów”, a poprzedni sezon zakończył z siedmioma trafieniami na koncie. W tej kampanii na razie ma jednego gola i jedną asystę. Oprócz tego trzeba będzie uważać na silnego Benjamina Kallmana i Patryka Makucha, którzy poszukają drogi do bramki Henricha Ravasa. W ostatnich tygodniach głośno było o transferze Kamila Glika, który był łączony także z Widzewem. Były reprezentant Polski nie zadebiutuje w Łodzi, ponieważ musi odbyć karę za czerwoną kartkę otrzymaną jeszcze we Włoszech.
Jaką jedenastkę wystawi Daniel Myśliwiec na mecz z Cracovią? Skład Widzewa jest dużą niewiadomą. W bramce stanie Henrich Ravas, a obronę od prawej stworzą Patryk Stępiński lub Mato Milos, Mateusz Żyro, Juan Ibiza i Fabio Nunes. W formacji obronnej nastąpią więc zmiany. Wymuszone, bo Serafin Szota będzie pauzował z uwagi na kontuzję kostki, a Luis Silva musi odbyć karę za czerwoną kartkę z klasyku przy Łazienkowskiej. Defensywnym pomocnikiem prawdopodobnie będzie Marek Hanousek, a obok niego naszym zdaniem wybiegną wyżej ustawieni Sebastian Kerk albo Dominik Kun i Juljan Shehu. Na prawym skrzydle powinien pojawić się Antoni Klimek, a po drugiej stronie pewniakiem jest Bartłomiej Pawłowski. Na pozycji napastnika zobaczymy najpewniej Jordiego Sancheza. To tylko jedna z wielu propozycji, możliwości jest wiele, a ostateczna jedenastka to jedna wielka loteria.
Niedzielny mecz zapowiada się dobrze także pod względem kibicowskim. Z trybun „Serca Łodzi” mecz obejrzą także fani Cracovii, którzy udadzą się do Łodzi pociągiem specjalnym. Spotkanie poprowadzi Tomasz Kwiatkowski z Warszawy i będzie można obejrzeć je w Canal+ Sport. Relację tekstową na żywo przeczytacie na portalu widzewtomy.net, a Radio Widzew oraz Widzew TV szykują komentarz radiowy. Pierwszy gwizdek o godzinie 15:00.